Siemka! Dzisiaj świeża dostawa jednego z naszych ulubionych kosmetycznych tematów czyli SZMINKI! Jak pewnie wiecie, jeśli śledzicie naszego bloga od początku, naszym marzeniem było posiadanie czarnych szminek, ale nie chciałyśmy na nie wydawać milionów... Aż któregoś dnia znalazłyśmy stronkę, na której owe marzenie kosztuje tylko 5 ziko!!! *wow* Dodatkowo okazało się, że są na niej jeszcze inne szminki w krejzi kolorach np. niebieska *love* Wpadłyśmy więc w szał zakupowy i wydając bardzo malutkie pieniążki dokupiłyśmy kilka do naszych kolekcji, a oto one: (znajdziecie je na stronce mintishop.pl wszystkie są firmy Make Up Revolution)
Howdy! Today we have a fresh supply of our favourite cosmetic topics - LIPSTICKS that is! As you probably know, if you follow our blog from it's beginning, our dream was to have black lipsticks but we didn't want to spend millions on them... Until one day we found a website, that sells our dream for just £1!!! *wow* Additionally it turned out that they sell other amazing lipsticks in crazy colours such as blue *love* Therefore we got possessed by shopping fever and spending very little money we purchased few new ones for our collection has. Here they are: (you can find them on mintishop.pl , they're all made by Make Up Revolution)
Howdy! Today we have a fresh supply of our favourite cosmetic topics - LIPSTICKS that is! As you probably know, if you follow our blog from it's beginning, our dream was to have black lipsticks but we didn't want to spend millions on them... Until one day we found a website, that sells our dream for just £1!!! *wow* Additionally it turned out that they sell other amazing lipsticks in crazy colours such as blue *love* Therefore we got possessed by shopping fever and spending very little money we purchased few new ones for our collection has. Here they are: (you can find them on mintishop.pl , they're all made by Make Up Revolution)
Od razu przejdziemy do recenzji *hehe, znawczynie* Pomarańczowa, kolor Vice jest najgorszym zakupem bo dziwnie wygląda na ustach. Niby nie jest to nadzwyczaj krejze kolor, ale nie wiemy jaką trzeba mieć karnację żeby wyglądać w niej spoko i nie jak pomarańcza :o Fioletowa, w kolorze o nazwie Depraved jest spoko, kolor dokładnie taki jak szminki z Inglota, z poprzedniego szminkowego posta. Jak ktoś chce dopłacić i mieć troszkę lepszą to lepiej kupić tam, ale ta z Make Up Revolution też daje radę! *yolo*
Let us cut to the chase and review them right away *hehe, experts* Orange one, tone Vice is the worst choice because it looks very strange on the lips. The colour itself is not exceptionally strange but we don't know what skin tone you'd have to have to look all right and not like an orange :o Violet, tone Depraved is fine, it looks exactly like the one from Inglot that we reviewed in our last post. If someone wants to pay extra and have a little better quality then they should buy the one from Inglot but this one from Make Up Revolution is alright as well! *yolo*
Następna partia to przedłużenie naszej ulubionej kolekcji śmierci *ciemność* Od lewej: czarna szminka, kolor o nazwie Black Heart <333, jest na serio czarna i ekstra, warta jest nawet 10 zł, a nie 5 *szaleństwo*, kolejna o kolorze Make it right, to nasz ulubiony zakup, na ustach wygląda pięknie, jest to bardzo ciemny fiolet który wpada w czerń *znakomitość*, ostatnia to kolor Make me tonight, wygląda jak roztopiona czekolada na ustach, nie polecamy!!!!
Next set is the extension of our favourite collection of death *darkness* From the left: black lipstick, shade Black Heart <333, it's seriously black and it's superb, worth even £2 not 1 *madness*, next one in Make it right shade is our favourite purchase, it looks beautifully on the lips, it's a very dark violet, that seems almost to be black *excellence*, last one is the Make me tonight shade, it looks like melted chocolate on the lips, we don't recommend!!!
Następne są tropikalne, ekstra kosmiczne kolory. Jedna w kolorze niebieskiej laguny - Immoral *totalne UFO*, druga ciemno zielona niczym palma - Serpent (albo bardziej na teraz - kolor świątecznej choinki). Są to niecodzienne kolory ale na Halloween albo imprezy przebierane, które kochamy, na pewno się przydadzą. Może pójdziemy w nich na imprezkę jak w końcu kiedyś wyjdziemy z domu (czyt. jak skończy się zima).
Next we have few tropical, extra cosmic colours. One is in blue lagoon, Immoral shade *total UFO*, second one is dark green palm tree like, Serpent shade (or more up to date - Christmas tree like). These are unusual colours but for Halloween or other special occasions they may prove useful. Maybe we'll use them for some party when we finally go out of our houses (read: when the winter is over).
Na sam koniec nasze ulubienice! Dwie szminki, które nazywają się lakierem do ust o wykończeniu matowym (już samo to jest krejze) i serio zachowują się w taki sposób. Po nałożeniu na usta kleją się niesamowicie i błyszczą ale po kilku chwilach wysychają na całkowity MAT. Są to kolory velvet Black Heart i velvet Depravity, były to jedyne szminki droższe niż wspomniane 5 zł, a mianowicie kosztowały 15,90. Jest to cena jak najbardziej do przeżycia jeśli ktoś jest takim maniakiem jak my, a z takim śmiesznym produktem, w dobrej cenie jeszcze się nie spotkałyśmy więc polecamy. Jest to również miła alternatywa dla piekielnie drogich, ale i pięknych Lime Crime. Jak już będziemy bogate to wtedy sobie na nie pozwolimy, a na razie wersja prawie tak samo dobrej jakości, a jednak w cenie dla normalsów hehe!
To by było na tyle z naszego szminkowego update'a! Buziaczki ohydkowicze!!!
Lastly our favourites! Two lipsticks, that are branded as matt lip lacquer (it itself is crazy) and they seriously behave like that. After applying them on the lips they're really sticky and glossy, but after few minutes they dry off and are completely MATT. The shades are velvet Black Heart and velvet Depravity and were the only lipsticks that cost more than £1, to be exact they are £3 each. And for us it is completely reasonable price because we've never stumbled upon anything as crazy and as cheap as these so we honestly recommend them. It's also a nice alternative to a very expensive and beautiful Lime Crime. When we're rich we'll buy them with no hesitation, but for now the ones from Make Up Revolution are also good quality and much more reasonably priced hehe!
And that's all for our lipstick update! Kisses hideous readers!!!