No church on sunday

Siema, dzisiaj niedziela wyborcza. Mamy nadzieję, że spełniliście obowiązek każdego obywatela Polski i poszliście zagłosować. Jak coś, to macie jeszcze czas. Lokale wyborcze otwarte są do godziny 21. A tymczasem opowiemy wam co u nas :). Z rana oczywiście my poszłyśmy oddać swój głos, najpierw musiałyśmy pojechać do gimnazjum S., a później do szkoły przy starym domu T.  (do której Tamarka nie chodziła). Następnie udałyśmy się na wykład o kulturze Korei Południowej oraz K-Popie, który odbył się na Uniwersytecie Gdańskim. Niestety nie dowiedziałyśmy się nic czego nie wiedziałybyśmy wcześniej ;P. Mimo tego, że na dworze piękne słońce to jest zimny wiatr więc ostrzegamy :(. Teraz siedzimy w domku u T. i piszemy tę nocię. Potem zjemy obiad i pójdziemy do sklepiku osiedlowego na lody. Oto nasze super ciekawe życie. Jakby co to dużo dzisiaj snapujemy więc zapraszamy ;* (NIONIAKIKO, TOYTURE).  Również pod tym postem macie ostatnią szansę by zadać nam pytania do filmu ;*. Kochamy was bardzo więc skombinujcie nam 16 lajków to filmik będzie szybciej ;*. Miłego dnia!!!! Paaaa ;*

Hello, today in Poland we have an elections for the President. We hope that every polish girl and every polish boy will go and cast vote for right man. In the meanwhile we tell you what we did today. In the morning we obviously went on elections. Then we arrived at University of Gdańsk to listen about culture of South Korea and K-Pop. This week there was Made in Asia Festival. Unfortunately we didn't learn anything new ;(. Todays weather is beautiful but wind is very cold :(. So we warn you, please dress wisely. Right now we are sitting in Tamarkas house and write this note. Later we will eat dinner and go to the store for some ice cream *as always*. This is how our super interesting life looks like. But we make a lot of snapchats today so you know what to do ;* (NIONIAKIKO, TOYTURE). And also under this note you have the last chance to ask questions to us. We really want to already make a video, so please give us 16 more likes ;*. Have a nice day!!!! Bye ;*
Dzisiejsza stylizacja prosto z kosmosu!!!! (Serio się tak ubieramy np. na imprezki, na które chodzimy raz na 3 lata ;*)
T.: sukienka - Sheinside, buty - H&M. 
S.: body - H&M, sweter ćma - H&M (na stronce online przeceniony więc jeśli są chętni to zapraszam ;*), spódniczka - Bershka, buty - Vagabond.

Todays stylizations straight from outer space!!!! (We really look like this for example when we go to the party, once in a three years ;*)
T.: dress - Sheinside, shoes - H&M.
S.: body - H&M, sweater which looks like moth - H&M (now on sale on HM.COM, S. recommends ;*), skirt - Bershka, shoes - Vagabond.

Crabsody in blue

HEEEEEEEEEEEY!!! Kochani! Dzisiaj znowu nowy post, to nie żart! Przybywamy do was w krabowej odsłonie, T. ma na sobię bluzkę mamy Sonji, a S. spodnie mamy Sonji *hehehe*. Skończyły nam się ciuchy, więc musimy pożyczać od innych (0 ściemy). Nie pozostaje nic innego jak czekać na wyprzedaże :<. Mamy dla was też info: Tamarka cofnęła się w czasie i obcięła grzywkę na pin-up lasię :* *Betty Page*. Napiszcie co o tym sądzicie (jeśli wam się podoba, bo jak nie to nie piszcie bo będzie jej smutno ;*)!!!! S. za to postanowiła przestać rozjaśniać włosy i odhodować swój naturalny kolor czyli poczekać aż ombre samo jej się zrobi. Dlatego też jej mama czesze ją teraz w warkoczyki dobierane *szósta klasa*. Sonja też chciałaby wiedzieć co myślicie o jej nowej fryzurze więc... wiecie co robić ;*. Mamy też pewne obawy co do ostatniego zachowania Gafy. Ona już chyba nie chce prowadzić z nami bloga, powiedziała nam, że sama zrobi większą karierę, bo my jej w tym tylko przeszkadzamy *Gafa zjedz snickersa...*. Chciałybyśmy również zdementować plotki jakoby białe spodnie miały być dresiarskie. O nie, co to, to nie! Tamarka ostatnio kupiła swoją nową parę, ale zostawiła ją na wierzchu i pod jej nie uwagę szczury wygryzły jej dziury na kolanach... Dobra, dość tych głupot, pamiętajcie, że szykujemy się do nagrania filmiku więc czekamy na więcej pytań do nas! Bądźcie kreatywni i spytajcie nas kim chciałyśmy być jak byłyśmy małe albo jaką chciałybyśmy mieć super moc, albo kim być w X-menach ;*. Elo!!!

HEEEEEEEEEEEEY!!! Our beloved! Today we have new note for ya all and this is not a joke! This time we're wearing clothes with craby pattern. T. has blouse which belong to Sonjas mom, and S. wears her mom trousers. It is what it is, we don't have any clothes anymore so we have to borrow from other (no bullshit). We are waiting for summer sales :<. We've got another information for you: T. changed her hair, she has fringe like in highschool now and she looks like little pin-up lady :* *Betty Page*. Please comment what do you think about her look, but only if you like it. Otherwise don't say anything because T. will be sad! Whereas S. decided to not bleach her hair anymore and naturally wait for her hair to grow brown and for an ombre effect. That's why her mom combed her hair in braids *sixth grade*. S. also would like to know what do you think about that so you know what to do... ;*. We have concerns about the behavior of Gaffe lately. She doesn't want to run this blog with us anymore, she thinks that she will be more famous without our help, because we are useless *Gaffe please eat snickers...*. Also, we would like to deny some rumors about that white trousers are trashy. What? Never! Tamarka just bought her new pair but rats already made holes on her knees when she wasn't looking. Ok, enough of this nonsense, remember that we are preparing a video for you so ask us more questions in comment section! Please, be creative! Ask us who we would like to be when we was little or what super power we would like to have or which charakter we would like to be if we could be from X-man ;*. Bye!!!

T. All from H&M, shoes - JuJu from New Look.
S. Glasses from Zara (This pair belongs to T.), shirt and trousers from H&M, shoes from Vagabond.

All around the world, pretty girls wipe the floor with all the boys

Hej, chłopcy i dziewczęta! To my - wasze oddane ohydki. Niestety nie mamy teraz zbyt dużo czasu, by napisać dla was coś ciekawego, bo właśnie oglądamy z zapartym tchem You Can Dance! #sorrynotsorry. Anyway, mamy dla was słodkie focie - dawno takich nie było ;*. Dzisiejszym motywem przewodnim są okulary! Tamarka swoje nosi na co dzień, bo niestety jest ślepa jak kret :(, S. za to chciała się poczuć mądra i dorównać T., więc ubrała zerówki z Reserved *LEL*. Prócz tego, czarno białe ciuszki, czyli minimalizm wg Sióstr Ohydek. Oczywiście jako dodatkowy dodatek mamy na sobie szalone(?) skarpetki *jak zwykle*. 

Hi boys and girls, it's us again - your commited hideous creatures. Unfortunately we haven't got much time today - we're very excited now because of You Can Dance Show, so #sorrynotsorry this note will be short. Anyway, we've prepared sweet photos for you - it's been a while since the last time ;* Todays leitmotiv are nerdy glasses. Tamarka has to wear them everyday because she is slightly blind :( S. also wanted to look smart for once so she is wearing fake cat frames from Reserved *LOL*. Besides, the rest is black and white which means minimalistic. And of course we are wearing crazy socks as always!
Mamy do was również prośbę! Chciałybyśmy nakręcić dla was filmik z okazji 1000 lajków na fejsie - jeśli w ogóle tyle będziemy miały, hehe ;*. A że chyba się na to zanosi, to myślimy przyszłościowo. W filmiku tym nie wiemy za bardzo, co mówić, więc może macie do nas jakieś pytania. Chętnie byśmy na nie odpowiedziały, no chyba, że będą brzydkie, to wtedy nie będziemy ich komentować ;*. Liczymy na was! Pa pa ;*

We also have big request for you all! We'd like to make a short video on the occasion of 1K likes on facebook - if this will happen ;*. But we think that it may take place in the near future. We really don't know what to talk about in vlog so maybe you have some questions for us? We hope so! We'd love to answer you on them so please don't be shy ;* Of course we will not comment those ugly ones. We count on you! Bye!
T. - All from H&M besides socks, they're from COS (It's H&M eventually)
S. - Clothes - H&M, socks - Tiger, shoes - Vagabond.

Hideous weekly sleepover

Hejka kochani ohydkowicze! Prosiliście o więcej lajfstajlowych postów (w końcu to zrozumiałe, że chcecie się dowiedzieć czegoś CIEKAWEGO o nas...) więc oto przygotowałyśmy dla was notkę o tym co robimy po naszych cotygodniowych sesjach modowych. Co środę spotykamy się i urządzamy pidżama party w domu Tamarki. Jest to tradycja i towarzyszą temu niezmienne rytuały. Po pierwsze musi być jedzonko: flipsy, lody świderki (których nie da się uwiecznić na zdjęciu bo od razu są zjadane w drodze ze sklepu do domu, inaczej by się rozpuściły *heloł*) i żelki - jedne słodkie, drugie kwaśne. Opcjonalnie używamy jeszcze innych rodzajów słodyczy, jemy je tylko wtedy kiedy się widzimy, bo inaczej byłybyśmy grube *heeeeeloooołłłł*. A, że widzimy się często to no cóż... Z reguły całe to jedzonko zjadamy prosto z opakowań, ale do foć specjalnie przesypałyśmy je do miseczek żeby stworzyć blogerskie złudzenie optyczne ;*.
Gafa upiera się, że choć raz w tygodniu trzeba wypić lampkę wina dla lepszego zdrowia. My sądzimy, że trzeba wypić całą butelkę. Niestety często zdarza nam się wylać połowę jej zawartości na łóżko lub do buta(?). Następnego dnia Sonja zawsze ma kaca, a Tamarka nigdy *sprawiedliwość*. S. uważa, że posiadłość T. jest przeklęta, bo zdarza jej się źle czuć tylko tam :( (Nie zmienia to faktu, że jest to jej drugi dom i kocha go jak swoją rezydencję [pomimo, że jest o wiele mniejsza *hehe*] <3).
Kiedy mamy już wszystkie niezbędne elementy nocowanki pod ręką, tzn. Gafę, jedzonko i piciu, wtedy zaczynamy wybierać film który będziemy oglądać. Zajmuje nam to bardzo dużo czasu, chyba że mamy ustalone to wcześniej. Najbardziej lubimy oglądać filmy o nastolatkach w high school, gdzie odbywa się make over *najważniejszy element każdego filmu*. Oglądamy dużo oldschoolowych filmów takich jak Szkoła Uwodzenia i Clueless (10/10). T. często chce włączać horrory, ale S. się boi ;<. Mimo tego że przy Tamarce nic jej nie grozi, bo ta zawsze ją obroni ;*. Ostatnio oglądałyśmy Chirurgiczną precyzję (3/10) i Dom w głębi lasu *super ambitne kino*.
To by było na tyle, nie możemy przecież zdradzić wszystkich naszych tajemnic od razu. Jeśli macie jakieś pytania - walcie śmiało ;*. A no i koniecznie powiedzcie czy takie posty was satysfakcjonują. Love! S.O. <3

We are (not) the same!

Hej ohydy! Zastanawialiście się kiedyś gdzie robimy zdjęcia i jak to wszystko się odbywa? Dzisiaj pokażemy wam kulisy naszych sesji zdjęciowych, a właściwie uchylimy rąbka tajemnicy co znajduje się poza fociowym tłem. Mamy to szczęście, że Tamarka egzystuje w bardzo przestrzennym mieszkaniu, które można łatwo przekształcić w "studio". Nie mamy żadnych dodatkowych rekwizytów oprócz kilku kolorów tła i statywu. Zdjęcia robimy same, klikając w pilocik ;*. Następnie, przerabiamy je przy użyciu naszej wyobraźni, a także Photoshopa *hehe*. Jeśli chodzi o dzisiejszy ałtfit, to jest to nowość na blogu. Z reguły pokazujemy wam dwie stylizacje, które do siebie pasują, są w tym samym stylu ale ich elementy się od siebie różnią. Czasem (a nawet często) jednak zdarza się tak, że kupujemy sobie takie same rzeczy, a później mamy różne pomysły na stylizacje. No i właśnie dzisiaj nadszedł ten dzień, kiedy to po raz pierwszy przyznajemy się do tego, że mamy trochę inne gusta *jak to?*. Nie no(!), wszystko jest utrzymane w ohydkowej konwencji i to jest coś co nigdy się nie zmieni. A który ałtfit podoba wam się bardziej - to już wy musicie nam powiedzieć! Z niecierpliwością czekamy na komentarze ;***

Hi hideous people! Have you ever wondered where we take pictures and how it all looks like? Today we are going to show you our backstage, especially what is around us. We are lucky because Tamarka lives in a very spacious flat, which can be easily converted into the "studio". We don't have any additional pro stuff besides several colors of backgrounds and tripod. We take every picture ourselves by clicking on the pilot ;* Next thing is processing the images using our imaginary, and photoshop as well ;) Finally it comes to today's outfits. Normally we show you clothes that are in the same style, nevertheless they are different pieces. Sometimes we have little problem when we buy the same stuff, which happens often, and we have different ideas how we want style them. That's why today is the day when we are going to show you that sometimes we have a little bit different idea how to wear clothes. Does it mean that we have various tastes? Naah. The most important is that our taste is hideous and this is something that never gonna change! And which outfit do you like better? Necessarily tell us in the comment section ;***
T.: fur - Sheinside, shorts - River Island , shoes - Vans, t-shirt - H&M man
S.: jacket - Cubus, skirt - H&M, shoes - Bershka, t-shirt - H&M man

Hideous Sisters in the (concrete) jungle

Hej kochani!
Korzystając z ostatniej chwili wolnego piszemy dla was notkę byście mogli nacieszyć się nią zanim zacznie się pracowity tydzień *takie kochane*. Prócz tego staramy się dzisiaj odpocząć bo mamy za sobą intensywne 24 godziny. Praktycznie tyle byłyśmy na nogach wczorajszego dnia (i nocy). Z samego rana pojechałyśmy do Warszawy w celu ukulturalnienia - zobaczenia wystawy malarskiej Olgi Boznańskiej. Niestety nie przewidziałyśmy, że do Muzeum będzie tak duża kolejka (1,5h czekania), dlatego później miałyśmy mega mało czasu, ale dzięki temu pobiłyśmy rekord Guinessa w szybkim i opętanym jedzeniu pizzy. Dzięki Tamarkowemu szczęściu, człowieka, który spotyka ludzi, niezależnie gdzie się pojawi, wpadłyśmy na kawałek jej superowej i nieco sławnej rodzinki, którą z tego miejsca bardzo serdecznie pozdrawiamy ;*. Później udałyśmy się na zakupy w miejsca, których w Gdańsku nie uświadczycie;(. Na szczęście dla nas wydałyśmy tylko 45 zł (każda) *uffff*. 
Drugim celem naszej wyprawy było zobaczenie gablotki Mirelli von Chrupek na ulicy Marszałkowskiej 41, w której znajduje się, do dziś włącznie, laleczka Bulinka ze swoją przyjaciółką Sabinką. Gablotka jest przecudowna, odbija się w niej tęcza stojąca na Placu Zbawiciela. Efekt jest powalający, więc polecamy wszystkim Warszawiakom (i nie tylko) koniecznie ją zobaczyć. Już w tym miesiącu gablotka będzie miała nową odsłonę. Nie możemy się doczekać, żeby dowiedzieć się co tym razem w niej będzie! Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia Bulinki, koniecznie odwiedźcie nasze instagramy i stronę na Facebooku ;* 
Po powrocie do Gdańska (o 22) miałyśmy znów mega mało czasu, tym razem by przyszykować się na disco party. Niestety imprezka okazała się być słaba. Zadziałało fatum mega-nieimprezowych-lasek, które raz na 4 lata wychodzą na miasto *żol*. Chyba takie już nasze przeznaczenie, ale siedzenie w domu to w końcu nasze ulubione zajęcie. A teraz, po tych wszystkich kulturowych i trochę mniej kulturowych przeżyciach, czas na totalne odmóżdżenie. Dlatego też dzisiaj na fociach nasze twarze w fazie resting bitch face ;*. Wyglądamy jakbyśmy nigdy nie używały rozumu, nie będziemy jednak komentować czy jest tak naprawdę czy nie ;* Buziaczki ohydkowicze!
T.: bluzka - Zara, spodnie - Bershka, buty - Zara, naszyjnik - prezent od S. ;*
S.: bluzka - H&M, spodnie - Zara, buty - Deichmann, naszyjnik - H&M