We live on a planet called Tumblr

Łiłułiłiłiułiłu *dźwięk syreny*, czy to karetka nadjeżdża z oddali? Chyba po to żeby zabrać nas do domu wariatów *haha* xD Ale nie bójcie się, z naszym stanem umysłu wszystko wporzo, a dziś zapraszamy was na podróż do jego głębin :o Wcale nie w takich jego najdalszych zakamarkach skrywają się nasze prawdziwe oblicza składające się z wielu różowych szczegółów... Jakby ktoś się zastanawiał - tak, mamy wspólny umysł. Szkoda tylko, że nie możemy eksponować tego co siedzi w naszych całkiem normalnych (wg. naszej opinii) głowach na co dzień bo na przykład jest za zimno :((( Dlatego też postanowiłyśmy na początek tej straszliwej zimy, która już powoli się zaczyna, ocieplić wasze serca i przypomnieć wam jak to można było zaszaleć w wakacje! *tribute to lato* 

Eeeeooooeeeeeooooo *sound of siren* is this an ambulance coming in a distance? Perhaps it’s coming to put us in a madhouse *haha xD* But don’t you worry, our state of mind is all fine and today we’re inviting you to take a journey into its depth. In not the furthest recesses hide our true colours consisting of many pink details… If someone was interested - yes we do have one mind. And it’s a shame we can’t display what lives in our perfectly normal *according to us* heads every day because of the weather :((( Therefore, we’ve decided that in the beginning of impending gruesome winter we will warm your hearts and remind you of how crazy you could get during vac *tribute to summer* 
Pewnie myślicie "no dobra ale gdzie nasza ulubiona siostra?!" Już zdradzamy tajemnice, Gafa tym razem wcieliła się w rolę stylistki. Jej mózg okazał się jeszcze bardziej krejze niż nasze *tak, mózgi mamy osobne* Jednak nie mogłyśmy się zgodzić na jej wszystkie pomysły bo były zbyt szalone nawet jak na nas, ale zgodziłyśmy się na: 
Tamarka ubrała mega pozytywnego tiszerta z uśmiechniętą buzią :) Aż chce się do niego uśmiechnąć łiiiiii ^.~ Do tego welurowe legginsy i torebkę, w której jak się jest fashion to nosi się śniadanie do szkoły *wiadomo*. U Sonji znowu brokat, tym razem na torebce, skarpetki z falbanką *pierwsza komunia* i najpiękniejsza, a zarazem najcenniejsza rzecz z jej szafy - bluza *ah i oh, prezent od ukochanego <3*. Do tego T. założyła bardzo modny tattoo choker *gimby nie znajo, tzn. znajo ale nie kumajo ;o*, a S. bransoletki z gumek, które dostała od Tamarki jako dowód dozgonnej przyjaźni *oryginalne więc nie rakotwórcze, sprawdzone info, staruchy nie kumajo ale my jeszcze młode*

Probably you think “all right, but where is our favourite sister?!” This time Gaffe impersonated our stylist. Her brain turned out to be ever crazier that ours *yes, we have separate brains* However we couldn’t agree to all her ideas, because they were too crazy even for us, but we’ve accepted a few. Tamarka wore very positive t-shirt with a smiley face :) You just can’t help to smile back wiiiii ^.~ In addition velour leggings and a handbag in which, if you’re fashion, you carry your school lunch *sure thing* Sonja is glittery again, this time on her handbag, socks with a lace trim *first communion* and the most beautiful and most valuable thing from her wardrobe - jacket *ah, oh - gift from her lover <3* In addition T. wore a very trendy tattoo choker *kids don’t know, i.e. they know but don’t understand ;o*, and S. rubber band bracelets which she got from Tamarka as a proof of the lifelong friendship *originals, so not carcinogenic, verified info, old geezers don’t get it but we’re still young*
Jak się pewnie domyślacie mega chciałybyśmy zamieszkać w internecie, tam jest na pewno ciepło cały rok i ma się pełno hajsu, no ale niestety mieszkamy tylko w Polsce, a tu nie jest zbyt kolorowo więc trzeba sobie jakoś radzić *hehe, jak żyć* A na koniec żeby nie było przypadkiem za mało słodkości, nasze skromne ryjki, elo! :*

As you’ve probably guessed we’d like to to live in the interwebs, since it’s surely warm in there all year long and you have all the money in the world, but alas we only live in Poland and it’s not very colourful in here so we have to get by somehow *hehe, how to live* And to end with enough sweetness, our humble snouts, cheerio! :*
PS: Nie przejmujcie się tymi fakami bo to tylko taka kreacja na gangsterki :(
Tamarka: koszulka H&M ,okulary Aldo (%), legginsy welurowe H&M, buty Vagabond, kurtko-bluza H&M, torebka Zara.
Sonja: top H&M, spódnica H&M, buty H&M, skarpetki Top Shop, okulary Aldo (%), torebka H&M (15 zł!!!), bluza Adidas Originals.

PS: Don’t worry about those middle fingers, we’re only pretending to be gangstas :(
Tamarka: t-shirt H&M, sunglasses Aldo (%), velour leggings H&M, shoes Vagabond, jacket/hoodie H&M, handbag Zara.

Sonja: top H&M, skirt H&M, shoes H&M, socks Top Shop, sunglasses Aldo (%), handbag H&M (£3!!!), jacket Adidas Originals.



5 komentarzy:

  1. o bylam na jej koncercie hihi (little jinder) bardzo ładna foteczka tamary z ząbkami w tle

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakich eyelinerów używacie? Wyglądają na baardzo trwałe a takich poszukuję :) Z góry dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich najtańszych z Wibo chyba ;p za ok. 6 zł, w każdym Rosmanie sa.

      Usuń
  3. Zaczelam was czytac ;* (co wytlumacza moj komentarz w tym jednym z pierwszych postow) i mam pytanie gdzie, badz w czym przerabiacie/obrabiacie zdjecia.. Bardzo podobaja mi sie tla do waszych slicznych zdjec a takze 'naklejki', ktore umieszczone sa na 3 ostatnich zdjeciach w tym poscie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. T.: wszystkie focie przerabiam w Photoshopie CS6, a te 3 ostatnie to na telefonie w różnych aplikacjach ale mam ich tyle, że nie starczy miejsca na wymienianie ;*

      Usuń