Witajcie ponownie u Ohydek :) W dzisiejszym poście mamy zaszczyt zaprezentować wam, naszym wiernym czytelnikom, kolejną codzienną stylizację. Dzisiaj trochę mniej zdjęć, co nie znaczy, że będzie bieda! Po prostu w dniu, kiedy robiłyśmy focie uznałyśmy, że jesteśmy strasznie brzydkie i nic nam nie wychodziło... Nie, nie żartujemy i nie piszemy tego po to żebyście mówili: "lol, jesteście piękne!"... Serio. Po prostu tamtego dnia miałyśmy nastroje jak kupa, podobno czasem kobiety tak mają! Było to bardzo wcześnie rano więc może to dlatego... Na szczęście znalazłyśmy kilka foć, z miliona zrobionych, na których wyglądamy spoko, ta...
Hi, welcome again to our blog! In today’s post we’re proud to present to you, our faithful readers, next casual outfits. Today we’ve got fewer photos to show, but it doesn’t mean that our outfits are any worse! It’s just that on the day of our photoshoot we felt particularly hideous and nothing was going according to our plan… No, we’re not joking and we don’t write it so you could tell us: “lol, you’re beautiful!”… Seriously. It’s just that day we were in really shitty moods, apparently women do feel like that sometimes! It was very early in the morning so maybe that’s why… Fortunately we’ve found few photographs, out of millions, in which we look alright, ye…
Na sobie mamy: spódniczki *sexi? haha, nie, lol*, Tamarka skórzaną z zamkami, a Sonja "acid washed" *nie umie po polsku* S. dziś jest fioletowa bo bardzo lubi ten kolor i ma na sobie swoją ukochaną bluzę z odkrytymi ramionami *jakby ktoś nie zauważył*, a T. na górę dobrała uroczy, szaro-melanżowy sweterek (bo Tamarka cała jest urocza pomimo, że jest z piekła rodem :*). Jeszcze trochę biżuterii, szminki pod kolor ubrań lub duszy i tyle!
Hi, welcome again to our blog! In today’s post we’re proud to present to you, our faithful readers, next casual outfits. Today we’ve got fewer photos to show, but it doesn’t mean that our outfits are any worse! It’s just that on the day of our photoshoot we felt particularly hideous and nothing was going according to our plan… No, we’re not joking and we don’t write it so you could tell us: “lol, you’re beautiful!”… Seriously. It’s just that day we were in really shitty moods, apparently women do feel like that sometimes! It was very early in the morning so maybe that’s why… Fortunately we’ve found few photographs, out of millions, in which we look alright, ye…
Na sobie mamy: spódniczki *sexi? haha, nie, lol*, Tamarka skórzaną z zamkami, a Sonja "acid washed" *nie umie po polsku* S. dziś jest fioletowa bo bardzo lubi ten kolor i ma na sobie swoją ukochaną bluzę z odkrytymi ramionami *jakby ktoś nie zauważył*, a T. na górę dobrała uroczy, szaro-melanżowy sweterek (bo Tamarka cała jest urocza pomimo, że jest z piekła rodem :*). Jeszcze trochę biżuterii, szminki pod kolor ubrań lub duszy i tyle!
We’re wearing: skirts *sexy? haha, no, lol*, Tamara leather with zippers, and Sonja “acid washed”. S. today is violet because she likes this colour very much and is wearing her beloved open shoulder blouse *if someone missed it*, and T. as a top wore her lovely melange-grey sweater (because Tamara is entirely lovely, even though she’s been born in hell :*). Apart from that we’re wearing some jewellery, lipsticks matching our clothes or souls and that’s it!
Aha, okej... jak wychodziłyśmy na dwór to ubrałyśmy rajstopy :( Zwróćcie też uwagę na to jak śmiesznie wykrzywiamy nogi, po to żeby wyglądały na chude! *tak serio to nie są, oj nie...:(* No więc... obnażyłyśmy przed wami nasze dzisiejsze sekrety, pomimo że w notce umieściłyśmy też dużo niedopowiedzeń (żebyście czekali z niecierpliwością na następne) i w zamian za to z chęcią przeczytamy co macie nam do powiedzenia w komentarzach ;*
Oh, okay... when we were going outside we also wore tights ;( Note as well how ridiculously we twist our legs trying to make them look skinnier! *irl they don’t look like this, oh no…:(* So, we’ve revealed few of our today’s secrets, even though we still have left many understatements (so you could look forward to our next post) and in return we’d love to here from you in our comment section :*
Tamarka: spódniczka H&M, sweterek Bershka, buty Vagabond.
Sonja: spódniczka H&M, bluza Cheap Monday, skarpetki Pull&Bear, buty Vagabond.
Tamara: H&M skirt, Bershka sweater, Vagabond shoes.
Sonia: H&M skirt, Cheap Monday sweatshirt, Pull&Bear socks, Vagabond shoes.
Dla wytrwałych mały bonusik:
Podczas sesji jedna z ohydnych sióstr zesikała się na tło... Która z nich to była, mamy nadzieję, że domyślicie się sami...
Buziaki!
For the most persistent readers, a little bonus:
During our session one of hideous sisters peed on the backgroud... We hope that you're gonna guess which one was it...
Kisses!
S. x T. x G. :*
hej dziewczyny, jestescie super! co robicie na codzien? co studiujecie/gdzie pracujecie?
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Nie robimy nic ciekawego, studiujemy: T. na UG, a S. na PG hehe ;p
Usuń