Jak się ubrać na Walentynki, żeby było wam niewygodnie?

Yo yo yo yo!!!! To my, wasze ulubione siostry!!!! Jak wczoraj zapowiedziałyśmy na naszym fejsbuku, publikujemy dzisiaj WA-LEN-TYN-KO-WE-GO posta (jak co roku)! Jednakże, mimo tego, że jesteśmy szczęśliwie zakochane (w sobie ofc), to tym razem nie będzie tak miłośnie jak w 2016 i 2015!
Przede wszystkim jesteśmy tutaj po to żeby trochę ponarzekać #nowość. Na przykład, powiedzcie nam, czemu chłopaki kupują jedną czerwoną różę, kiedy nie od dzisiaj wiadomo, że wolałybyśmy 10 małych i różowych?!?! Czemu pytają nas co chcemy robić, kiedy wiadomo, że chciałybyśmy żeby nas czymś zaskoczyli?!?!?!!!!!!!11111oneoneone

Czemu kiedy chłopaki już ogarną, że sami mają wymyśleć gdzie zabiorą nas na randkę, to proponują  pójście na strzelnice albo do parku trampolin gdzie śmierdzi stopami?!?! Czemu chłopaki nie mają mózgu, powiedzcie czemu?!?!?! (A nie sorry, to pomysły na randkę wg. Aleksandry Żuraw L O L...)

Na szczęście my zdajemy sobię sprawę z tego, że "boys are stupid" nie od dziś i nie miałyśmy jakichś wygórowanych oczekiwań co do Walentynek 2017 *uff*. Mamy nadzieję, że nasz dzień zakończy się  tak samo jak zwykle, czyli leżeniem na kanapie i jedzeniem słodyczy (szkoda, że z naszymi chłopakami, a nie ze sobą #sadface). Sorry not sorry, że ten pomysł zgapiłyśmy od innych sławnych jutuberek, ale co zrobić, Ameryki nie odkryły *lokowanie produktu*. Na pocieszkę jednak, możemy wam powiedzieć, że już jutro widzimy się znów na focie i zamierzamy celebrować nasze dziewczyńskie Walentynki, a dodatkowo zrobić też INSTA LIVE *again*, kto chce - palec do budki!?!?!
Czemu zrobiłyśmy tak dużo zdjęć, że w połowie notki skończyły nam się tematy do narzekania?!??!?!?
Oczywiście wam, nasi kochani ohydkowicze, życzymy samych niesamowitych przeżyć i miłosnych uniesień! Jednak żebyście nie powiedzieli, że was nie ostrzegłyśmy - życie to nie film 50 Shades of Grey *na szczęście*, więc porzućmy wszyscy te mrzonki o romantyczności naszych bliskich i idźmy zjeść pizzę, a wszyscy będziemy szczęśliwi <3 Amen. Oczywiście napiszcie nam co wy dzisiaj robiliście, może być ze szczegółami, chociaż wolałybyśmy nie... xD
Tamarka: bluza - Romwe, spódniczka - Zara, buty - Zara,
Sonja: bluzka - Zara, futerko - TKMaxx, spódniczka - H&M, buty - H&M.


9 komentarzy:

  1. "(A nie sorry, to pomysły na randkę wg. Aleksandry Żuraw L O L...)" umarłam XD pięknie wyglądacie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiałam sie jak norka xD kocham was!!!!!!!11111one (pisze z telefonu) #heheshki

    OdpowiedzUsuń
  3. ja np. zaraz idę do pracy... ;< i nie wyjdę z niej pewnie przed 23 bo zakochane pary będą przychodzić na jedzenie w nieskończoność.
    Wyglądacie zajebiście, jak zawsze <3 kocham Wasze buty!

    OdpowiedzUsuń
  4. to chyba wasze najładniejsze focie na tym blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Sonja na pierwszym portrecie OMG <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Loving these looks, need a shirt like that girls girls girls one in my life

    The Quirky Queer

    OdpowiedzUsuń
  7. laski linki do butow plsssss <3

    OdpowiedzUsuń
  8. meeega! też sprawiłam sobie te botki z H&Mu, jakie ma Sonja (MÓJ POŚCIK), ale nie wpadłabym na taką stylówkę! <3


    KAEMTZE BLOGSPOT

    OdpowiedzUsuń