Hej hej, dzień dobry!!! Czy każdy z was ma już pomysł na przebranie?! Czy macie potrzebne gadżety do swojego ałtfitu? Czy domyślacie się za co MY się przebierzemy? Na te oraz wiele innych pytań pewnie kilkoro z was jeszcze nie zna odpowiedzi. Nie martwcie się jednak, przygotowałyśmy dla was post, który wprowadzi was w upiorny halloweenowy klimat, tak straszny, że zrobicie kupe w majty *albo lepiej nie...*. Mamy dla was też kilka wskazówek, które łatwo wykorzystać w prawdziwym życiu *yolo*!
Wskazówka numer jeden: co zrobić by objętość włosów diametralnie się zwiększyła??? To proste! Wystarczy je natapirować (jeśli nie wiesz co to znaczy, wujek Google ci pomoże) i spsikać mega mocnym lakierem do włosów! Jest to istotny krok gdyż w zabawach i tańcach hulańcach wasza fryzura może ulec oklapnięciu, a tego żadna szanująca się wiedźma by nie chciała *proste*. Dzisiaj proponujemy również wpleść we włosy tarantule i pająki kątniki *te każdy ma w domu więc nie będzie problemu* jako ozdoba i włala - gotowe <3.
Pamiętacie jak malowałyśmy NA CO DZIEŃ oczy na czerwono? Może chociaż dziś uda nam się przekonać was do nieco łagodniejszej, ale również krejze, wersji makijażu - na pomarańczowo! Czyż to nie genialny pomysł, bo jaki inny kolor kojarzy nam się lepiej z Halloween (oprócz czarnego ofc *ziewa*)?! Naprawdę niewiele potrzeba by wprowadzić choć malutki akcent halołinowego szyku i wyglądać jakby makijaż robiło się co najmniej 3 godziny! Pamiętajcie też, że diabeł tkwi w szczegółach!
Po trzecie uwierzcie w siebie! Wczujcie się w wasz ałtfit, przecież mówi się, że ciuchy są jak druga skóra *obrzydliwe*. Adekwatne miny do przebrania trzeba utrzymać przynajmniej na wejściu na imprezę, potem już niech się dzieje wola nieba! Jednakże dobry kostium charakteryzuje się tym, że nie tylko wzbudza emocje, ale i przetrwa całe party - nawet jeśli wy nie przetrwacie! Fryzura, makijaż, dodatki - to wszystko razem jest kluczem do sukcesu, pamiętajcie jeśli teraz nie podołacie to następne HALOŁIN dopiero za rok ;( ;( ;(!
A co zrobić by wygrać nagrodę za najlepsze przebranie?! Oczywiście trzeba przestraszyć lub rozśmieszyć wszystkich NA ŚMIERĆ! Wtedy statuetka gwarantowana, bo konkurencja wyeliminuje się sama! *joł* A jeśli się nie uda to stare porzekadło wam powie: po trupach do celu! Wiecie już co robić, najprostsze zasady już znacie, nie zawiedźcie nas i koniecznie prześlijcie fotki waszych kostiumów! Halloween to nasze ulubione święto, więc my już zmykamy, bo jesteśmy super podekscytowane! Mamy nadzięję, że z niecierpliwością będziecie wyczekiwać relacji z naszej imprezy, a jeśli nie to #sorrynotsorry i tak ją dodamy!
Tamarka: sukienka - Sheinside, spodnie - Cubus, buty - Deichmann,
Sonja: sukienka - H&M, koszulka - Cheap Monday, skarpetki - H&M, buty - Vagabond.
AJM IN LOW ŁIW DE KOKO
OdpowiedzUsuńto najfajniejszy halloweenowy post na świecie 🎃🎃
OdpowiedzUsuńJaka piękna notka <3 uwielbiam pomysł z pająkami we włosach, te co znalazłaś (zapewne na strychu) są wyjątkowo dorodne <3 i zamianę czerwonego na pomarańcz pod okiem-no że też na to nie wpadłam, a wygląda to bardziej lajtowo. Obie wyglądacie kwitnąco, widać, że halloween wam służy :D Z niecierpliwością czekam na relacje z halloween 👽
OdpowiedzUsuń