Monthly Favorites: OCTOBER

Hej kochani ohydkowicze! Nie przejmujcie się nami, żyjemy i mamy się dobrze. Dzisiaj dla was przygotowałyśmy ulubieńców miesiąca, edycja październikowa. Mamy nadzieję, że docenicie nasz kunszt fociowy, i że każdy, jak zwykle, znajdzie w naszym zestawieniu coś dla siebie ;*.
1. Niedawno dostałyśmy bardzo miłego maila od Violi Wesołowskiej, z zapytaniem czy może wysłać nam mały prezent. Byłyśmy mega pozytywnie zaskoczone i oczywiście zgodziłyśmy się na to ochoczo. Z niecierpliwością wyczekiwałyśmy przesyłki i tak oto, któregoś pięknego dnia, w nasze ręce wpadły te chokery <3. Jeden o troszkę większej średnicy od drugiego, ale oba niezwykle urokliwe. Koniecznie obejrzyjcie prace Violi na jej Facebooku lub Instagramie <3 A my dziękujemy i pozdrawiamy ;*.
2. Ostatnio okazało się, że marka, którą od lat się jaramy, czyli Models Own, jest nareszcie dostępna w Polsce! Dotychczas można było sobie kupić jedynie słynne lakiery tej firmy, które na pewno znacie! My zaszalałyśmy i poszłyśmy o krok dalej i na pewno nie żalujemy. Tamarka od miesiąca kocha swój rozświetlacz w sztyfcie, a S. mieniący się bronzer i róż-rozświetlacz w jednym! Takie cuda możecie kupić na stronce Colors Vibe Polska.
3. Jeśli śledzicie naszego blogaska na bieżąco to na pewno znacie matowe, płynne pomadki z Golden Rose, a także z Nyxa, które pokazywałyśmy w ulubieńcach innych miesięcy. Teraz przyszedł czas na Inglota. Co prawda pomadki te są 2 razy droższe od tych z GR, ale wybór kolorów jest o wiele większy. Zwłaszcza gdy, tak jak S., wolicie bardziej nietypowe, chłodne odcienie. Szczerze polecamy, naprawdę warto!
4. Dla Tamarki ulubieńcem tego miesiąca została wpinka NASA, którą dostała od swojego chłopaka <3. Za to dla S., kolczyki księżyce z H&M w stylu Ariany Grande <3, ale niestety sama musiała je sobie kupić!
5. i 6. To naszyjnik z H&M za 14,90 (dostępny też w kolorze złotym!) i gąbeczka do makijażu z H&M za 9,90. Te rzeczy są tak perfekcyjne i słodkie, że chyba nie trzeba komentarza dlaczego znalazły się na zdjęciach, jako nasi ulubieńcy. 

To już wszystko, napiszcie czy wam się podobało, buziaczki ;*

Jak ubrać się na randkę kiedy chłopak jest fanem zespołu Metallica?

Hej kochaniiiii!!!!! Czy ktoś tu jeszcze z nami jest?! Mamy nadzieję, że tak, bo już dzisiaj mamy dla was kolejny post z poradnikowej serii "jak się ubrać gdy...". Wiemy, że czasami ciężko jest się dopasować do drugiej osoby, zwłaszcza gdy poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko ;o (np. to może być ostatni dzwonek, żeby się ustatkować *lel*). Jak sprostać upodobaniom drugiej połówki?! Ten post odpowie wam na te pytania, a także uratuje randkę, kiedy wasz chłopak (lub dziewczyna) jest fanem Metalliki! Proste? Proste. Obczajcie foteczki!
Pamiętajcie żeby odsłonić trochę ciała. Ale nie za dużo no nie. Dlatego ubierzcie seksi *hoho* kabaretki, wysokie buty, albo odsłońcie zgrabne *hehe* nogi i zakręćcie piruet przed jego nosem, albo pozostańcie w uwodzicielskiej pozie... *not*.
Podobno zasłonięta szyja pobudza wyobraźnię, nie chcemy jednak wiedzieć co chłopcy myślą kiedy widzą nas w dusikach... Mamy nadzieję, że martwią się czy jest nam niewygodnie. Wiadomo, że jest, ale trzeba się poświęcić, bo najważniejszy jest styl, klasa i szyk *wiadomka*.
Pamiętajcie, że nasze porady nie są poradami profesjonalistek. Jedyne co możemy wam zagwarantować to 50% powodzenia udanego spotkania jeżeli wykazujecie conajmniej kilka ohydkowych cech. Reszta zależy od poziomu akceptowalności ohydkowości przez waszego partnera! Nasi, na szczęście, kochają nas takie jakie jesteśmy *uf*. Mamy więc nadzieję, że po opublikowaniu tego posta jeszcze bardziej będą chcieli zaprosić nas na randkę... *yesss*. 
To już wszystko na dzisiaj. Miłego dnia kochani!!!!!!!!
Tamara: bluzka - nie wiadomo, to tajemnica, spódniczka - Stradivarius, buty - Zara.
Sonja: bluzka - H&M, sukienka - H&M, buty - Zara.


PS: Napiszcie jak podoba wam się post *PLIS* *BŁAGAMY*