Siemka kochani! Straszny mamy natłok obowiązków ostatnimi czasy, zresztą jak zwykle! Pewnie już się do tego przyzwyczailiście, ale niestety dzisiaj nowa notka dla was! Szok! Miała być dwa dni temu, ale no cóż *priorytety*. Jednakże, nowe focie i trend lakierowy, który dla was przygotowałyśmy może was troszeczkę zdziwić. Otóż, każdy z was na pewno dobrze wie, że nasze ohydkowe kolorki to pastelowy różowy, baby blue i inne tego typu! Ewoluowałyśmy jednak do następnej fazy i teraz mamy nowy zestaw odcieni, który od dziś również będzie się wam z nami kojarzył! Pastelowe kolory na zawsze w naszym sercu pozostaną, ale teraz na naszych paznokciach i troszkę w szafach królują: jaskrawy czerwony, nasycony żółty, zielony lub turkus, chabrowy *o looool* oraz ciemny fiolet! Zobaczcie sami!
Czerwony: najbardziej konkurencyjny kolor dla różowego, ale od teraz kochamy go, nie tylko na ustach Tamarki!
Żółty: jak banany *love*, no ale kto by pomyślał, że nie pastelowy *no kto?!*
Zielony, turkusowy: Najtrudniejszy kolor, bo rzadko kiedy można znaleźć ładny odcień! Nam strasznie podoba się połączenie zieleni z różowym ;ooo
Chabrowy, niebieski: Jak już wspomniałyśmy lolada na maxa, bo to kolor starych bab, które kupują w Mohito ;* (Żart, my też kupujemy w Mohito, ale rzadko xD)
Ciemny fiolet: zamiast jasnego fiołkowego lub liliowego, nasze nowe love!
A oto nasza propozycja manikiru! Chciałybyśmy wspomnieć jeszcze jedną najważniejsza rzecz!!!!! Te kolory kochamy tylko razem, w takim zestawieniu! Osobno może nam być ciężko jeszcze bardzo długo je zaakceptować, szczególnie na paznokietkach! A wy kochani, który kolor lubicie najbardziej, a który najmniej i czy do waszych serc również trafia taki mix?! Koniecznie dajcie znać w komciach ;* Bye!
Ja zostałabym w jednym kolorze ale różnych odcieniach np. niebieskie,
OdpowiedzUsuńAh czemu, no czemu moje marne oklapłe paznokcie nie nadają się do nakładania na nie lakieru?! Z resztą, pewnie w pracy bardzo szybko by mi się zniszczyły ;< Za to na paznokietkach u stóp przez ostatnie 2 tygodnie stale noszę polecony przez was wcześniej śliczny lakier - brokatowy fiolet. Z proponowanych wyżej, oczywiście najbardziej podoba mi się turkusowy, niebieski i fiolet *love*. Niestety za słabość do żółtego zapłaciłam kiedyś bardzo słono, odbarwieniem paznokcie na kolor zielony, nie polecam kupować tanich lakierów w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie mogę być w Gdańsku na 3 czerwca, ale właśnie tego dnia mam mega ważny egzamin a następnego dnia prace :< Będę płakusiać oglądając relacje na snapie :*
Werka kochamy Cie ;*** powodzenia na egzaminie!
UsuńChabrowy przez ch ;) Ale paznokcie godne!
OdpowiedzUsuńHaha, ok dzieki! Nigdy wczesniej nie uzywalam tego slowa ;D
Usuń