Are u ready for POM POM GIRLS???!!!

Hej kochani ohydkowicze! Dzisiaj zamiast OOTD mamy dla was niespodziankę i nadzieję, że się z niej ucieszycie... Mocno zainspirowane zagranicznym stylem i obrazkami zbieranymi przez nas na tumbrl postanowiłyśmy, że również zrobimy coś same, jak te wszystkie zdolne dziewczyny w internecie. Mamy trochę zdolności manualnych, sprawne rączki i odrobinę cierpliwości więc skorzystałyśmy z chwili wolnego czasu. W przerwie od wydawania pieniędzy na wyprzedażach wybrałyśmy się w zupełnie inne rejony centrów handlowych i zakupiłyśmy niezbędne nam artykuły. I tym właśnie sposobem przeobraziłyśmy się w kreatorki mody *hehe*, a następnie wkładając wiele pracy i serduszka stworzyłyśmy coś super (?). Początkowo chciałyśmy zrobić coś tylko dla siebie, żeby trochę się wyróżniać na polskich ulicach i tak dalej *no no*. Tak powstały kolczyki pomponiki. Oczywiste jest, że stworzyłyśmy je w naszych ulubionych kolorach. Nie chciałyśmy płacić milionów za przesyłki nie wiadomo skąd ani ograniczać się do jednego odcienia... Dlatego też zrobiłyśmy dla siebie po 10 par ślicznych pom pom earrings i zostałyśmy pomponiarami! Jeśli chcecie dołączyć do naszego gangu zapraszamy was do sklepiku szkolnego na naszym facebooku ;*

Hello lovely hideouses! Today instead of OOTD we've got for you a surprise and we hope that you'll like it... Inspired by foreign style, and pictures which we're collecting on tumblr, we've decided to create something ourselves, just like all these talented girls on the internet. We have some manipulative skills, capable hands and a little bit of free time when we've taken advantage of it. We took a break from spending money on sales, and went to completely different part of shopping centres to buy essential materials. And this way we've fully mutated into fashion creators *hehe* to then create something really amazing (?). At first we wanted to do something just for ourselves to distinguish ourselves on the polish streets etc. And this is how pom pom earrings came into existence. Of course we've created them in our favourite colours. We didn't want to pay millions to get them from abroad or limit ourselves to just few shades... Therefore we made ourselves 10 pairs of beautiful pom pom earrings and we became cheerleaders! If you want to join our gang we invite you to visit our little store on our Facebook page ;*

1. KOLOR - Milk Shake
2. KOLOR - Plum Bloomer
 3. KOLOR - Blue Over You
4. KOLOR - Lovender
5. KOLOR - Mint Ice Cream
6. KOLOR - Toothpaste
7. KOLOR - Mini Golf Ball
8. KOLOR - Adios Flamingos
9. KOLOR - Laguna Blue
10. KOLOR - Funky Monkey

Double Bubble Trouble

Cześć cześć! Sorry, że długo nie pisałyśmy. Nie bądźcie źli bo i tak mamy wyrzuty sumienia, czujemy się jak złe matki, które tydzień nie karmiły swojego dziecka albo zostawiły je w sklepie widząc piękne, nowe buty i zapominając o bożym świecie... Ogólnie mamy dziś dla was brzydkie focie, ozdobione dziwnymi rysunkami, które nie są nawet słodkie ;(. Chciałyśmy by stylizacje nawiązywały do japońskich schoolgirls, ale jak zwykle się nie udało, haha... "Wyszło" za to raczej jakieś creepy UFO z planety-porażka. Czasami bywa, że blogowaniu nie sprzyjają wszelkie warunki...

Hey, hey! Sorry for not writing for so long. Don't be angry because, we anyways feel bad, like bad mothers who forgot to feed their babies for a week or left them in a shop after seeing beautiful pair of shoes... Generally today we've got for you not too pretty photos decorated with strange drawing that are not even sweet ;(. We wanted our outfits to resemble Japanese schoolgirls, but we've failed as always, haha... We managed to become creepy UFO from fail-planet. Well, it happens sometimes with blogging that everything goes wrong...
Za to chociaż na pierwszy rzut oka widać, że Tamarka reprezentuje piekło, a Sonja niebo. Czyli jak w prawdziwym życiu. Ubierając na siebie siatki do łapania ryb chciałyśmy uwidocznić nasz wykwintny gust modowy, natomiast aby podkreślić nasze długie, zgrabne nogi zdecydowałyśmy się na założenie rozkloszowanych spódniczek z wysokim stanem. Dla dopełnienia stylizacji, na szyjach mamy najmodniejsze w tym, poprzednim i następnym sezonie dusiki.

At the first glance you can notice that Tamarka represents hell and Sonja heaven. So just like irl. By wearing fishing net, we wanted to make apparent our unparalleled fashion sense, while to bring out our legs, we've chosen waisted, flared skirts. To complete our look, on our necks we're wearing trendy in this, previous and next season chockers.
Chciałybyśmy was również zaprosić, jeśli dysponujecie wolną chwilą *najlepiej dłuższą*, do uczestnictwa w naszym ostatnimi czasy ulubionym hobby *poza spaniem*, którym jest zbieranie ładnych obrazków w internecie ;* Być może nie zdawaliście sobie sprawy, że prócz bloga mamy również tamblery (ang. tumblr). Oto one: całkowicie różowy pełen słodkości - SONJI, i dziwaczny, również dość różowy, ale nie tylko, pełen przekazów podprogowych - TAMARKI. Wchodząc na nie możecie lepiej nas poznać zderzając się z naszymi prawdziwymi obliczami, gdyż w 100% strony te odwzorowują nasze najskrytsze fascynacje. Głównie są nimi: pastelowe kolory oraz ładne, błyszczące obiekty, które napawają nasze oczy i dusze oraz ratują nas przed depresją, przynajmniej w świecie internetu ;*. 
To by było na tyle, mimo pozorów nasze życie pozostaje fascynujące, a co tam u was?
xoxo
Siostry Ohydki

We'd like to invite you, if you've got some spare time *the more the better*, to join our favourite hobby *apart from sleeping*, which is collecting pretty pictures from the internet ;* Perhaps you didn't know that apart from our blog we have as well tumblrs. Here they are: completely pink and full of cuteness - SONJA's, and strange, also pink, but not only, full of subliminal messages - TAMARKA's. By visiting them you can get to know us better by clashing with our true personalities, because these sites reflect out deepest fascinations in 100%. Mainly: pastel colours and pretty, glossy items, which save us from depression in the world of internet at least ;*.
That's all for now, after all, our lives may actually be quite interesting, and how do you do?
xoxo
Hideous Siters
PS: Tak serio, to mamy ręce pełne roboty, bo robimy takie super *mamy nadzieję* cosik, ale nie powiemy wam co! *tortury* Stay tuned!

PS: To be honest, we have hands full of work, because we're up to something amazing *we hope so*, but we won't tell you anything for now! *torture* Stay tuned!
Tamarka: siateczkowa bluzka, spódniczka, chocker i buty - H&M, podkoszulka - Bershka
Sonja: siateczkowa bluzka - H&M, spódniczka i podkoszulka - Bershka, buty - Vagabond, skarpetki - Top Shop, choker - Moon Cult

Tamarka: netted blouse, skirt, chocker and shoes - H&M, undervest - Bershka
Sonja: netted blouse - H&M, skirt and undervest - Bershka, shoes - Vagabond, socks - Top Shop, chocker - Moon Cult

Don't worry be furry!

Siemka ludzie! Jak przystało na najprawdziwsze faszjonelki, kórymi oczywiście jesteśmy, mamy w szafie wiele futer z norek. Kupujemy tylko takie, które wyprodukowane zostały w Chinach, tak zwane chińskie futra, znienawidzone przez wiele celebrytek, którymi nie jesteśmy :(. Tak czy siak, futerkowe ciuszki to jedna z naszych wielkich, modowych miłości. Nasza kolekcja jest jeszcze mała, ale powoli się powiększa. Zbieramy je z wielką pasją, a dzisiaj zaprezentowane dorównują futerku Cruelli de Mon ze 101 Dalmatyńczyków ;o! 

Hi people! As befits true fashion queens, we've got many mink furs. We only buy the ones produced in China, so called Chinese furs, hated by many celebrities, whom we're not :(. Anyway, furry clothes are one of our many fashion favourites. Our collection is still small, grows slowly but surely. We collect them with passion, and the ones that we present today would suit Cruella De Vil from 101 Dalmatians ;o!
Pewnie zastanawiacie się z jakiego zwierzątka są nasze? Odpowiedź jest prosta - z Gafy!!!!!!!!!! Cooooo? Jasne, że żartujemy! Przecież Gafa jest za mała, starczyłaby tylko na jedną rękawiczkę. Poza tym mega ją kochamy i nigdy nie użyjemy jej pięknego, królewskiego futerka do niecnych celów... ale z pewnością, gdy nas opuści *oby nigdy*, wypchamy ją i postawimy nad kominkiem ;( *co innego pozostaje*. Czy wy też lubicie miękkie w dotyku futrzane materiały, czy to tylko nasza obsesja? Mogłybyśmy nic innego nie robić, tylko głaskać je cały dzień (dlatego tak też spędziłyśmy czas wykonując tę sesję). Swoją drogą, im futro z bardziej krejze "zwierzęcia" tym lepiej! Najlepiej z delfina albo pancernika! YOLO! 

You must be wondering, what animals are our furs made of? The answer is easy - it's Gaffe!!!!!!!!!! 
Whaaaaaat? We're joking of course! Gaffe is too small, she might be be enough for just one mitten. Apart from that we love her too much and we would never use her beautiful, royal fur for evil deeds... But if she ever leaves us *let's hope this never happens*, we'll stuff her and put her on our fireplace ;( Do you also like soft, furry materials or is it just our obsession? We could sit all day stroking them (that's why this photoshoot took us so long). By the way the crazier the animal is the better! Dolphin or armadillo would be the best! YOLO!
Tamarka: ramoneska - H&M, szal - H&M, spodnie - Zara, buty - Deichmann,
Sonja: futro - Bershka, spodnie - Pull&Bear, buty - Deichmann.

Tamarka: leather jacker - H&M, fur scarf - H&M, trousers - Zara, shoes - Deichmann,
Sonja: fur - Bershka, trousers - Pull&Bear, shoes - Deichmann.

Ladies and gentelmen, here for your viewing pleasure: NAIL POLISH COLLECTION! (one night only)

Hej kochani! Dzisiejsza nocia poświęcona została całemu zestawowi naszych ulubionych lakierów, które dziwnym trafem prawie wszystkie są pastelowe, w odcieniach niebieskiego, różowego lub fioletowego *zaskoczenie*. Są to lakiery, którymi malujemy paznokcie najczęściej, niezależnie od pory roku. Oprócz tych odcieni używamy jeszcze koloru czarnego *oczywistość*. Mamy nadzieję, że oprawa graficzna wam się spodoba bo nieskromnie mówiąc uważamy, że jest to najśliczniejsza nocia, która pojawiła się do tej pory na naszym blogu *łiiiii*. Liczymy na wiele komentarzy pod tym postem, zróbcie nam tę przyjemność i napiszcie o czym chcielibyście żeby była następna kosmetyczna nocia? ;*

Hello loves! Today's post is dedicated to all of our favourites nail polishes, which by some strange coincidence are all pastel, blue, pink or violet *surprise*. These are the tones that we use most frequently, regardless of the season. Apart from them we also use black *obvious*. We hope that you'll like the look of this post because we think that it is one of the prettiest *yeah*  We'd love to see a lot of comments, so please tell us what do you want the topic of  our next cosmetic related post to be? ;*
Pierwszy zestaw czterech lakierów należy do Tamarki! Są to błekitno-miętowe odcienie, a także lakier jasno szary (najulubieńszy z kolekcji T.) oraz w kolorze militarnym - khaki *wojsko*. Od lewej firma Rimmel, kolor 853 Pillow Talk, Essie, kolor Cocktail bling, Models Own, kolor Green Gladiola oraz lakier ze Stradivariusa (yep), nie ma na opakowaniu nazwy koloru, ale w sklepie był tylko jeden miętowy odcień więc na pewko będziecie wiedzieć który to! 

First set of four nail polishes belongs to Tamarka! These are mint blue shades, as well as light grey (T.'s favourite) and military tone - khaki *youareinthearmynow* From the left Rimmel, shade 853 Pillow Talk, Essie, shade Cocktail bling, Models Own, shade Green Gradiola and the one from Stradivarius (yep), there's no name on the packaging, but it was the only mint one in the store, so you'll surely guess!
Następne cztery lakiery, również Tamarki, to fioletowo-rożowy z H&M, odcień o nazwie Malin's Mirage, oraz trzy pochodzące z Bershki, wyglądające jak skorupa jaj dinozaura! Wszystkie trzy nazywają się Glitter Fantasia. Super wyglądają gdy nałoży się 2 warstwy, jedynym minusem jest to, że wszelkie lakiery z "drobinkami" wprost tragicznie się zmywa i trzeba zużyć na to 152 sztuki wacików. 

Next four belong to Tamarka as well. These are violet-pink one from H&M, shade Malin's Mirage, and the polishes from Bershka that look like dinosaur scales! All three are named glitter Fantasia. They look the best when you put 2 layers on, the only con being that all nail polishes with glitter are horrible to clean off and you have to use 152 cosmetic pads.
A tutaj mamy cztery lakiery ze zbioru Sonji. Pierwszy to Models Own, kolor o nazwie Sterling Silver, jest to super piękny, srebrny lakier. Idealny na specjalne okazje (jak lądowanie na księżycu na przykład, why not?). Następne to różne odcienie fioletu. Eveline, odcień numer 922 oraz kolor 936, ostatni Essie, kolor o nazwie Under where? (ulubiony!).

And here we have fours nail polished from Sonja's collection. First one is Models Own, really beautiful shade - Sterling Silver. It perfect for special occasions (such as moon landing for example, why not?). Next are few shades of violet. Eveline, shade number 922 and 936 and the last one is Essie, shade named Under where? (favourite!).
Na koniec super cukierkowy mix od S., kolorki różowe oraz błękitny. Pierwszy to firma Essie, kolor o nazwie Pink about it. Trzeba przyznać, że lakiery Essie są naprawdę warte uwagi i mają super paletę kolorów. Następne trzy to znowu firma Eveline (wg. S. to bardzo dobra firma ale uważajcie na odżywkę 8/9 w 1 *przerażające historie krążące o niej w internecie*), kolory 901, 935 i 933. Czy paluszki Tamary nie wyglądają w nich słodko? Aż chciałby się je zjeść!!!

Lastly super candy mix from S., colours pinks and baby blue. First on is Essie, shade Pink about it. We have to admit that nail polishes made by Essie arereally worth the attention and they have really great palette. Next three are again Eveline (S. thinks thats it's a proper brand but be careful with conditioner 8/9 in 1 *scary stories around the web*), shades 901, 935 and 933. Don't Tamarka's fingers look sweet with them on? You'd want to eat them!!!

Lakiery Models Own można dostać za granicą (Anglia), ale również na stronie mintishop.pl, kosztują około 5 funtów/sztuka. Czasem można je znaleźć też w TKmaxxie na przecenie nawet za 11 złotych! Lakiery Essie można kupić na stronie kosmetykizameryki.pl lub np. w Superpharm, (podobno też w Douglasie) koszt waha się od 15-35 złotych (zależy w jakim sklepie). Lakiery Eveline i Rimmel pochodzą z Rossmana, kosztują od 6 do max. 12 zł. Lakier H&M pochodzi z H&M *iksde*, a w Trójmieście można go kupić w Klifie lub Rivierze, ponieważ tylko tam są kosmetyki :(. Lakier ze Stradivariusa kosztował ok. 14 zł, a dinozaurowe lakiery z Bershki kosztowały (wszystkie razem w paczuszce) - 19 zł.

You can find nail polishes from Models Own abroad (England), as well as online on the website mintishop.pl, they cost about 5 pounds each. From time to time you can get them in TKmaxx on the sale for as cheap as 2 pounds! Polishes from Essie you can buy on kosmetykizameryki.pl or for example in Superpharm, (reportedly you may find then in Douglas) the cost varies from 3 to 7 pounds (it depends on the shop). Nail polishees from Eveline and Rimmel are from Rossman, they cost from 1 to 2 pounds. The one from H&M is from H&M *ex de*, in Tricity you can find them in Klif or Riviera shopping centres, because only there they sell cosmetics :(. Nail polish from Stradivarius costs about 2,50, and dinosaur shades from Bershka cost (all three package) - 4 pounds.

A teraz zastanawiamy się, który z naszych lakierów spodobał się wam najbardziej? :)

We wonder which ones did you like the most? :)

The color pink makes everything look pretty

Hej kochani! Po świętach nadszedł czas powrotu do normalności czyli dla niektórych powrotu do szkoły! A dla niektórych nie, hehe! Tamarce zostało jeszcze trochę czasu do końca studiów, ale Sonji na szczeście już nie! Jednakże to, że nie chodzimy razem do szkoły nie przeszkodziło nam w założeniu dziewczyńskiego gangu! Tamarka dzisiaj nawet poszła na wagary by stworzyć razem z S. tę notkę specjalnie dla was ;* A jak zachowują się królowe, najostrzejsze laski w szkole? Wiadomo, robią tagi w kiblu i selfie na lekcjach. *daaa* Zawsze marzyłyśmy o tym, żeby robić sobie np. różowe czwartki, dlatego dzisiaj mamy na sobie rożowe sweterki żeby pokazać, że na zewnątrz jesteśmy słodkie (ale w środku diabły *rogi*). Jeżeli chodzicie jeszcze do szkoły (np. liceum) to zazdro bo możecie tak robić z przyjaciółkami :( Polecamy oczywiście wszystkim pilnie się uczyć bo edukacja i wykształcenie są najważniejsze!
Zostawiamy was teraz żebyście w spokoju mogli obejrzeć focie. Są bardzo wymowne więc nie trzeba już nic więcej dodawać. Tylko nie spóźnijcie się przez nas na lekcje! Buziaki ;*

Hello loves! After holidays the time has come to go back to normality and for some it means going back to school! And for others it doesn't hehe! Tamarka's still got some time to finish her uni but Sonja is finally done! However the fact that we go to the same school hasn't prevented us from founding our girl gang! Tamarka's even played truant to create this note for you ;* And how do the  chick queens behave? You know, tagging toilets' walls taking selfies during classes. *daaa* We've always dreamt about doing for example "pink Thursdays" therefore today we wore pink jumpers to show that on the outside we're sweet (but inside we're little devils *horns*). If you go to school (high school for example) we really envy you because you can do that with your friends :( And remember, study hard because education is the most important thing! 
Now we'll leave you so you can watch our photos in peace. They're very expressive so there's no need to add anything. Don't be late for your classes because of us! Kisses ;*
Tamarka: sweter - Sheinside, spódniczka - Zara, buty - Deichmann.
Sonja: sweter - H&M, spodnie - H&M, buty - Deichmann.

Tamarka: jumper - Sheinside, skirt - Zara, shoes - Deichmann.
Sonja: jumper -H&M, trousers - H&M, shoes - Deichmann.